Mecz na szczycie na remis. Hetman nadal niepokonany
W najciekawiej zapowiadającym się meczu 4. kolejki IV ligi lubelskiej, Hetman Zamość zremisował ze Stalą Kraśnik 1:1. Bramkę na wagę jednego punktu dla gospodarzy strzelił Oleksij Rodewicz z rzutu karnego. Była to odpowiedź na gola z 66 minuty połowy Emila Zielińskiego, który dał gościom prowadzenie. Kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Królowej Jadwigi 8 mogą być nieco rozczarowani, bo w spotkaniu obie drużyny nie stworzyły sobie zbyt wielu sytuacji klarownych do zdobycia bramki.
SYTUACJA PRZED MECZEM
Po siedmiu latach do walki o ligowe punkty powrócił KS Hetman Zamość. Tym razem w Zamościu stawiają na profesjonalizm, a najlepszym tego przykładem są karty cashback, autobus zachęcający do przybycia kibiców na mecz czy sklep z pamiątkami.
Imponująco w porównaniu z zeszłym sezonem wygląda kadra podopiecznych Krzysztofa Rysaka. Zespół z Zamościa wzmocnił m.in. król strzelców IV ligi Oleksij Rodewicz, Anton Lutstyk (obaj Opolanin Opole Lubelskie), Hubert Czady (Drukarz Warszawa), Damian Otręba , Łukasz Kamiński (obaj Unia Hrubieszów), Bartłomiej Mazuri i Błażej Omański (obaj Kryształ Werbkowice).
Jak do tej pory Hetman w trzech rozegranych kolejkach w sezonie 2016/2017 IV ligi odniósł trzy zwycięstwa pokonując 2:0 Victorię Żmudź, 3:1 Unię Hrubieszów oraz 3:2 Tomasovię Tomaszów Lubelski. Nie mniej efektownie, bo również od trzech zwycięstw rozgrywki rozpoczęła Stal Kraśnik. Podopieczni Daniela Szewca na inauguracje sezonu rozbili Kryształ Werbkowice 6:1, później ograli 2:0 Kłosa Chełm oraz Górnika II Łęczna 2:1 . Z całą pewnością defensorzy Hetmana Zamość powinni uważać na bramkostrzelny duet Szewc-Drozd, którzy razem zdobyli do tej pory aż osiem bramek.
PRZEBIEG MECZU
Od pierwszych minut był to pojedynek bardzo wyrównany. Zarówno Hetman jak i Stal nie chciały się zbytnio otworzyć, by nie stracić gola z kontrataku, co tylko pokazało, że trenerzy obydwu drużyn dobrze odrobili swoje lekcje. Pierwszy strzał w meczu padł w 35 minucie. Po strzale Łukasza Kamińskiego z trzydziestu metrów czubkami palców interweniował Kacper Skrzypek. W końcówce pierwszej połowy dogodnej sytuacji nie wykorzystał Daniel Szewc po uderzeniu, którego dobrą interwencją popisał się Patryk Kierepka.
W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Były momenty, że Hetman przeważał, ale i Stal dochodziła do podbramkowych sytuacji . W 66 minucie niestety dla gospodarzy na listę strzelców wpisał się Emil Zieliński, który wykorzystał dobre podanie Daniela Szewca . Gospodarze po stracie bramki zagrali nieco odważniej. Na dziesięć minut przed końcem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w bramkę nie trafił Oleksij Rodewicz. Trzy minuty później po strzale Bartłomieja Mazura jeden z zawodników gości zagrał piłkę ręką i sędzia Jacek Paskudzki nie miał wątpliwości wskazując na wapno. Do piłki podszedł zawodnik z Ukrainy, który strzałem w lewy róg pewnie pokonał Kacpra Skrzypka. Pod koniec spotkania Hetmanowi należał się jeszcze jeden rzut karny, ale arbiter nie wskazał na jedenasty metr.
KOMENTARZ:
Krzysztof Rysak (trener Hetmana):- Uważam, że remis w spotkaniu ze Stalą jest sprawiedliwym wynikiem. Ten punkt należy docenić i rozpatrywać jako kolejną cegiełkę w drodze do trzeciej ligi, a nie stratę punktów. Graliśmy z bardzo wymagającym przeciwnikiem, który jest jednym z faworytów do awansu.
Daniel Szewc (trener Stali):- Graliśmy z jednym z faworytów ligi i przed spotkaniem ten remis można by było brać w ciemno. Z przebiegu gry czujemy jednak niedosyt, a mecz nie stał na zbyt wysokim poziomie. Jak udało nam się strzelić bramkę, to trzeba było zrobić wszystko żeby nie wypuścić z rąk prowadzenia.
NASTĘPNA KOLEJKA
W 5 serii spotkań Hetman Zamość uda się na wyjazdowe spotkanie do Końskowoli. Natomiast Stal Kraśnik podejmie w meczu na szczycie IV ligi Chełmiankę Chełm.
Hetman Zamość – Stal Kraśnik 1:1 (0:0)
Bramki: Oleksij Rodewicz 83′ (rzut karny) – Emil Zieliński 66′
Hetman: Kierepka – Bubeła, Solecki, Mazur, Daszkiewicz, Kamiński, Czady, Otręba (40′ Markowski), Turczyn, Lutsyk (73′ Omański), Rodewicz
Stal: Skrzypek – Chomczyk, Pietroń, Orzeł, Leziak, Bolkit, Matysiak, Mietlicki (77′ Szczuka), Zieliński (88′ Maj), Szewc, Drozd
Żółte kartki: Hubert Czady, Szymon Solecki
Sędziował: Jacek Paskudzki (Biała Podlaska).
Autor: Paweł Wróbel
Fot. Kazimierz Chmiel